Młodzi widzowie przenieśli się tym razem do okresu II wojny światowej. Spotkanie rozpoczęło się od prezentacji przedwojennej Warszawy.
W piątej klasie Ewa zauważyła chłopca. Na każdej przerwie był w pobliżu. Dowiedziała się, że jest dwa lata starszy i że nazywa się Staś.
Zrujnowane miasto, serie wystrzałów, huk bomb, tłukące się szkło i... harcerska piosenka.
Chromowane zderzaki, miniaturowe rzeźby na maskach, zapach oleju. Trudno uwierzyć, że kiedyś były to rdzewiejące wraki.