Dziwna choroba toczy „postępowe” czasopisma dla młodzieży. Ich dziennikarze mają poważne problemy ze wzrokiem.
Znam taką panią, która kupuje czasopisma „wnętrzarskie” (wiecie, takie o urządzaniu mieszkań, o wystroju, wyposażeniu), bo, jak mówi, „lubi popatrzeć na posprzątane”.
W Australii zaobserwowano jak pies dingo przesuwa stolik, aby móc dosięgnąć pożywienia - informuje portal New Scientist. Wyniki obserwacji opublikowano w internetowym wydaniu czasopisma "Behavioural Processes".
Naukowcy z uniwersytetów Cambridge i Gandawy odkryli pozostałości antycznego miasteczka, zlokalizowanego 50 km na północ od Rzymu. Choć to miejsce znajduje się całkowicie pod ziemią, mogliśmy go zobaczyć dzięki specjalnym urządzeniom radarowym, napisali autorzy w czerwcowym wydaniu czasopisma „Antiquity”.
Kto podda się poważnym torturom, ten założy fan club Fryderyka. Tym razem na pewno mi tego nie darujecie. Czego? Płyty dołączonej do tego numeru „Małego Gościa”. To przecież kompletne szaleństwo, by do czasopisma dla młodych dołączać płytę z muzyką Chopina.
Jak dobrze wiecie, w „Małym Gościu” zajmujemy się tylko poważnymi sprawami. Od głupstw są inne czasopisma. Tym razem też tak jest, choć tytuł – pielgrzymka ryżowa, jak i dołączony ryż w torebce – wyglądają mało poważnie. Zapewniam, że sprawa jest nie tyle poważna, co śmiertelnie poważna.
Jeden raz w roku adorujemy żywego Pana Jezusa, który mija nasze domy i patrzy w nasze okna. W zeszłym roku o tej samej mniej więcej porze, zamieściliśmy w czerwcowym numerze „Małego Gościa” dekorację na Boże Ciało. Pomysł tak nam się spodobał – jestem pewna, że Wam również – że w tym roku też go powtórzyliśmy. Dekoracja jest oczywiście inna. Tamtą wystarczyło wyciągnąć z czasopisma i zawiesić w oknie. W tym roku trzeba się trochę wysilić.
23 października