Kolorowe liście, żołędzie i kasztany, spacery po lesie i szybko zapadający zmrok
Najpierw spadła ulewa. Potem zalało wszystko. Zginęły setki ludzi. Tysiące nie mają za co żyć ani gdzie mieszkać. Ratowali co się da. A niewiele się dało…
Wczoraj po południu przez cały kraj przeszły gwałtowne nawałnice. Najwięcej pracy mieli strażacy.
Niemcy, Holandia, Belgia, Luksemburg i Szwajcaria najbardziej ucierpiały po gwałtownych nawałnicach.
W ciągu każdej sekundy na całym świecie jest jednocześnie ok. 1800 burz i 100 piorunów.
...Tak turyści radzą sobie z ulewą :)
We Włoszech zawalił się wiadukt autostradowy. Ratownicy wciąż szukają ocalałych.
No i skończyło się. Co zostało? Plecak pielgrzyma w kącie pokoju, czerwona diecezjalna koszulka pełna podpisów, masa nowych znajomych, wspomnienia. I… no właśnie. Coś jeszcze. Coś dużo głębszego.
W krajach zwycięskich świętują, we Francji złoszczą się, że zwycięzcy świętują. 18 czerwca 1815 roku rozegrała się bitwa pod Waterloo.