Zacznę od pytania: Czy naprawdę wierzyliście, że zbierane przez Was ziarna pszenicy zawędrują w postaci hostii na ołtarz kościoła św. Katarzyny w Betlejem i zostaną użyte podczas Pasterki?! A jednak tak się stało.
Chciał być mechanikiem. Został stolarzem. Teraz jest księdzem. Pracuje jako misjonarz w Papui Nowej Gwinei.
Już powiedziałem rodzicom o moim powołaniu, ale oni mi nie wierzą! Uważają, że to coś przejściowego, nie chcą o tym rozmawiać.
W Krakowie trwają ostatnie przygotowania do "żywej szopki", którą po raz 22 organizują bracia franciszkanie. Jej największą atrakcją - nie tylko dla dzieci - są żywe zwierzęta.