"Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie” – powiedział Jezus do siostry Faustyny.
Siostrę Beatę gnało na misję „od zawsze”. Myślała o Chinach. Znalazła się w Kambodży.
Co jakiś czas pojawia się sensacyjna wiadomość, że jakiś „wybitny naukowiec” znalazł a to urnę z kośćmi Jezusa, a to tablicę z napisem, że Jezus miał żonę, a to dowód, że Jezus był własną ciotką.
Czy bielik jest orłem? Jak powiesić flagę? Czerwony to cynober czy karmazyn? Dlaczego godło nie jest godłem?
Koleżanki z klasy specjalnie chodzą na msze szkolne, by się ze mnie śmiać, gdy czytam. Same nigdy nie chcą czytać. Tylko koleżanka i ja. A one siadają i wyśmiewają nas. Wiemy od marianek, że w innych klasach jest podobnie. VI- klasistka
Polscy oficerowie byli bezbronnymi jeńcami. Ale i tak dla bolszewików byli zbyt groźni. Dlatego musieli zginąć
Siostrę Beatę gnało na misję „od zawsze”. Myślała o Chinach. Znalazła się w Kambodży. Tam na nią czekały bomba, małpa z lusterkiem i wąż w ogrodzie.
Trwała pierwsza wojna światowa. W czwartym roku masakry papież Benedykt XV zaczął błagać Matkę Boską o jakiś znak nadziei. Dziesięć dni później Maryja objawiła się pastuszkom w Fatimie.