Drewniane śmigła, wielkie czarne silniki i delikatne kółka jak… w zabawkach. 100 lat temu piloci latali samolotami z drewna, drutu i płótna.
Połączenie czarno białego poważnego kina noir i bajki? Jak widać wszystko jest możliwe.
Rozmowa z Kazimierzem M. Ujazdowskim, ministrem kultury i dziedzictwa narodowego