zbiory prywatne
Potwór jak z kosmosu gramolił się z dna zbiornika w kierunku suchego lądu. Był niewielki, ale fascynujący. Miał rybi ogon, żabie stopy i kształt jaszczura, choć pobieżny rzut oka wykluczał gada.
Jean-Eugène Buland (1852–1926), „Niewinne małżeństwo”, 1884, Musée des Beaux-Arts, Carcassonne
Nim skończył siedem lat, był już autorem pierwszych kompozycji. Fryderyka Chopina nazywano „poetą fortepianu”.
Jan Matejko (1838–1893), „Bitwa pod Grunwaldem”, 1878, Muzeum Narodowe w Warszawie
"Obiecuję, że dusza, która czcić będzie ten obraz, nie zginie” – powiedział Jezus do siostry Faustyny.
Na wiosennych polach setki żołnierzy. Jedni maszerują, inni walczą, ktoś krzycząc, galopuje konno. Szarża kawalerii pędząca w zawrotnym tempie nagle zastygła.
Rozmowa z ojcem Leonem Knabitem