Coś więcej...
Widzę i czuję, że rok starszy kolega nie traktuje mnie już jak zwyczajnej koleżanki, ale inaczej. Uśmiecha się, zagaduje, jest bardzo miły. To chyba coś więcej niż przyjaźń. Ja też czuję, że się w nim zakochuję. No i co z tym robic?
Czwartoklasistka