Czy to problem nieśmiałości?
Poznałam kolegę z innej szkoły, więc nie widujemy się często. Ostatnio podeszłam do niego z koleżanką i zaczęliśmy rozmawiać, ale on tak jakby mówił tylko do tej koleżanki. Jak ja coś mówiłam, to patrzył się w podłogę i raz zerknąłem na ułamek sekundy. Później po jakichś 30 minutach już normalnie że mną rozmawiał, znaczy patrzył się trochę w oczy nie spuszczał wzroku tak bardzo.
Nastolatka