Gdzieś w terenie czai się jeszcze kilku żołnierzy. Działają zawsze w dwójkę daleko od swoich kolegów. Słynni snajperzy właśnie wyszli na pozycję strzelecką. Obserwator z lornetką podaje cel, odległość, siłę wiatru i wszystko, co może wpłynąć na lot pocisku z dużej odległości. Strzelec oddaje jeden zabójczo precyzyjny strzał, po czym obaj znikają
fot. Henryk Przondziono
Dokumenty dotyczące galerii:
Ludzie do zadań specjalnych
Nie ma dla nich zadań niemożliwych. Mogą walczyć na lądzie, w wodzie i w powietrzu w dowolnym zakątku świata. Dla nas odkryli kilka swoich tajemnic.