W izolacji, bo bez piwa?
Od mojej gimnazjalnej klasy odstawałam, gdyż nie chodziłam z nimi popołudniami na piwo. Aktualnie w liceum z wszystkimi dziewczynami rozmawia mi się dobrze, chłopcy też są w porządku. Ale propozycje, by iść się napić są i tutaj. Nie będę ciągle kłamała, że nie mogę, a jeśli się odizoluję, to zostanę sama. Licealistka
Przez 3 lata liceum pisała do mnie wesoła i bardzo energiczna dziewczyna. Była przewodniczącą samorządu, do tego głęboko wierząca, modnie ubrana, zawsze zadbana. Nie piła do 18-tki. A na różne imprezy chodziła. Ona i kilka innych dziewczyn nie piło. Lecz były wesołe, zaradne i nikt nic do tego nie miał. Wniosek- wychodź z rówieśnikami i pij colę. Jeśli zaczną Cię namawiać lub głupio komentować, to poproś o więcej tolerancji, kpij z tej sytuacji, nie wstydź się mocnego charakteru, bo to powód do dumy. Nie trzeba wcale naśladować innych, by grupa Cię lubiła. Bądź sobą, szanuj siebie i innych. Nie oceniaj ich surowo, bo w głębi serca każdy jest dobry. Często piją Ci, którzy mają kompleksy, są w ciągłym stresie, którym im ciężko. Kochaj Boga i kochaj ludzi. Wtedy wszystko będzie dobrze.
Zadaj pytanie:
Najnowsze w serwisie
- Polski van Gogh w Warszawie
- A my wszyscy bęc!
- Co kojarzy ci się z Polską?
- Kończymy pracę nad majowym numerem
- Ruszył proces beatyfikacyjny Helenki
- Jak czytać obraz Jezusa Miłosiernego?
- Sonda stworzy "sztuczne zaćmienie"
- Rony Tabash zaprasza Polaków do Betlejem
- Czy ksiądz Wojtek boi się spowiedzi?
- Uroczystość Zwiastowania Pańskiego
