nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 17.08.2011 21:40

Paraliżujący strach

Uczę się rzetelnie, pilnuję, by nie powstały zaległości. Odrabiam zadania. Niestety, jedna z nauczyciele w liceum wprowadza tak niemiłą atmosferę, że strach nas paraliżuje. Zwraca się do nas z pogardliwym i złośliwym uśmiechem. Jest nieprzewidywalna. Licealistka

Do dzisiaj pamiętam strach przed niektórymi nauczycielami. Niestety, taka psychoza strachu trwała jeszcze na początku studiów. Dopiero w połowie studiów pojawia się myśl, że "uczę się, ile potrafię, o resztę się nie martwię". Skoro się uczysz rzetelnie, to o więcej się nie martw. Natomiast polecam:
1. Gorące modlitwy o dary Ducha Świętego. To nie żarty, to nie przesądy, to działa. Czyli uczę się uczciwie, ale się nie martwię i cały problem oddaję Duchowi Świętemu.
2. Aby zapanowac nad bezsensownym strachem najlepiej wprowadzić element humoru. Np wyobraź sobie tę panią w śmiesznym stroju, w śmiesznej sytuacji.
3. Przemyśl logicznie problem- co nauczycielka może Ci zrobić złego? Tak mądrze działał Karol Wojtyła, który kompletnie nie bał się władz komunistycznych. Komunistów zatykało, księży zatykało, a on się
nie bał. Idź tą drogą! Polecam.
4. Strach należy do najbardziej poniżających uczuc. Strach paraliżuje, odbiera umiejętności, logiczne myślenie. Dlatego rada moja jest oparta głównie na tym, byś poczuła pewnośc siebie. A chrześcijanin nie ma się czego bac. Tylko- niestety- zupełnie o tym zapomina i z pewności, jaką daje wiara nie korzysta!
5. Zacznij czytac Ewangelie, szukaj dla siebie wskazówek. Oto coś dla przestraszonych uczniów:
- wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia
- jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?
- zło dobrem zwyciężaj
- nie odpowiadaj złem na zło
- radujmy się w Panu
- Pan jest Mocą swojego ludu















zadaj pytanie...







« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..