Niesłuszne zarzuty

Moje rady są krótkie:
1. Nie przejmuj się jej obrażaniem. To chwilowe ukłucie zazdrości, które wnet minie. Jutro wejdź do klasy i rozmawiaj z nią tak, jakby nic się nie stało w sprawie przyjaźni.
2. Z drugiej strony to absolutnie nie chodzi o podpowiadanie. Przyjaciółka ma chyba spore braki i zaległości. Moim zdaniem powinnaś się z nią umówić, pomóc jej opanować materiał i nakłonić ją, by poszła poprawić te oceny!
3. Jeśli ona nie będzie się chciała z Tobą uczyć, tylko nadal będzie żądała podpowiedzi, to znak, że po prostu jest leniem. Możesz się z nią i tak przyjaźnić, możesz się od niej odsunąć. Nie daj się szantażować, że przyjaźń polega na podpowiadaniu.
4. Nie czuj się winna, bo nie zrobiłaś nic złego. Jej oceny to skutek braków i oskarżanie Ciebie jest aż śmieszne. Głowa do góry, nie obrażaj się, ona niech też przestanie i spróbujcie wspólnie się uczyć. To dobrze zrobi Wam obu.

Więcej listów:

zadaj pytanie...