nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 18.09.2007 14:43

Moja blokada

Nigdy nie miałam prawdziwej przyjaciółki. Czuję się samotna. Są osoby, którym mogłabym zaufać, ale czuję w sobie jakąś blokadę i nie potrafię się nikomu zwierzać ani pomóc. Źle mi z tym. Samotna licealistka

Człowiek jest bardzo skomplikowaną istotą, a na ludzką psychikę składa się mnóstwo elementów. Widocznie masz taki charakter poparty jeszcze jakimś doświadczeniem życiowym, że jesteś
ostrożna. Może widziałaś, jak ktoś kogoś skrzywdził, może jesteś nadwrażliwa, może miałaś jakieś ciężkie przeżycie z wcześnego dzieciństwa. Ostatnio zbadano, że pewne urazy wiążą się nawet z naszym życiem płodowym. Za blokady nie odpowiadasz, nie wiń się, taka jesteś, akceptuj siebie.

Nie zaczynaj od zwierzania się. Nie rób tego tym bardziej, że jako osoba delikatna możesz zostać skrzywdzona.
Jeśli chcesz zacieśnić kontakty z rówieśnikami, to zacznij od podchodzenia do ludzi i trwania przy nich. Wystarczy uważnie się rozejrzeć po klasie i każdego dnia podejść do tej osoby, która ma niewyraźną minę. Zapytaj, co za kłopoty jej dolegają, co się dzieje. Osoby wrażliwe widzą cierpienie innych, ale krępują się podejść i zapytać. Tymczasem takie sprawy należy rozwiązywać prosto, pokazać, że widzisz
czyjś problem. Ćwicz sie w tym i to jak najszybciej. Na ogół ludzie chętnie mówią o sobie, o wiele chętniej niż słuchają innych.
Rozejrzyj się po klasie i podglądaj lekko to osoby, które są śmiałe i towarzyskie. Próbuj je naśladować.
Pomyśl, jaką chciałabyś mieć przyjaciółkę i sama staraj się tak właśnie zachowywać.
Jeśli widzisz osoby, z którymi chciałabyś się zaprzyjaźnić, to zaproś je do domu, stwórz odpowiedni klimat, by można było pogadać.
Jeśli masz swój pokój, zaproś koleżankę na wspólną naukę, a może właśnie nie, raczej na wspólne obejrzenie filmu, a potem rozmowy płyną jakoś tak naturalnie.
Z przyjaciółką wcale nie trzeba się ze wszystkim zgadzać. Przyjaciel może mieć swoje wady. My się po prostu tolerujemy, staramy się wysłuchać, pomóc, zrozumieć. Absolutnie nie zmieniamy tej osoby, ale rozmawiając, wymieniając poglądy, sami uczymy się wyrażać swoje zdanie i rozumieć siebie!

Największym błędem jest, jeśli wydaje się, że przyjaciółka ma być idealna i ma nas rozumieć, popierać i ma mieć takie same poglądy. Tymczasem nic z tego nie jest potrzebne.

Możesz kilku dziewczynom zaproponować, by razem iść do kina, by razem iść gdzieś posiedzieć w sobotnie popołudnie. Już jedno spotkanie poza szkołą z pewnością bardzo Was zwiąże. Kombinuj, próbuj, bo warto.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...











« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..