Mnóstwo obaw i wątpliwości

Wszystko co się z Tobą dzieje jest NORMALNE, NATURALNE. Dorastasz, gotuje się w Tobie jak w garnku z
cudowną potrawą, która wnet będzie gotowa.
Pozwól tym hormonom, by jeszcze trochę poszalały. To już nie potrwa długo, może rok, najwyżej dwa. Najlepiej śmiej się z siebie, z tych problemów. Moi uczniowie uwielbiają, gdy ja się z siebie śmieję. A
śmieję się, bo co mam robić, gdy coraz gorzej widzę, gubię rzeczy, źle słyszę? Śmiejemy się wtedy wspólnie, bo po co się martwić? Polecam Ci tę metodę.
Nie martw się, że kiedyś z chłopakiem będzie inaczej niż sobie wyobrażasz. Zapewniam Cię, że będzie inaczej! Życie nie układa się według naszego scenariusza. Przecież byłoby wtedy bardzo, bardzo nudne.
Codziennie dzieje się mnóstwo spraw. I masz całkowicie wolną wolę, jak na nie zareagujesz. Każda decyzja jest Twoja. To cudowne. Korzystaj z tego i próbuj dokonywać dobrych wyborów. A kiedy podejmiesz zły wybór, to śmiej się z tej pomyłki i wyciągnij z tego wnioski.
Śmiej się z tego, że jesteś teraz takim wahadełkiem. Nawet na muzykę nie potrafisz się zdecydować. To dobrze. Bo wyrośnie z Ciebie nowoczesna i świetna kobieta z charakterem.
Nie musisz naśladować mamy w jej pesymizmie. Nie zwalaj na mamę tego, że może widzisz u siebie skłnności do tego. Bo to Ty i tylko Ty podejmujesz decyzję, czy się będziesz śmiała z różnych sytuacji, kpiła z siebie, czy też będziesz narzekała i bała się.
Napisałaś, że wszystkiego się boisz. KONIEC Z TYM. STRACH PARALIŻUJE. Zapewniam Cię, że każdy wiek ma swoje plusy i minusy. Cudownie jest, gdy się nie ma chłopaka, bo można marzyć o księciu z bajki i w każdej chwili się zakochac i może się podobać 10 chłopaków, nie mówiąc o aktorach, piosenkarzach. Cudownie jest mieć chłopaka, bo uczucie zawsze uskrzydla. Cudownie jest mieć rodzinę i małe dzieci. Cudownie jest mieć duże dzieci. Cudownie jest być babcią. A moja mama mówi, że cudownie jest być
prababcią, bo już się nic nie musi, żadnych obowiązków, można wszystko zwalać na zdrowie, na starość i wszystko jej wypada...
Rozumiesz, co Ci napisałam? Nie ma się czego bać. Bo o każdym momencie życia można pisać dobrze lub źle. W każdym momencie można narzekać, a można się cieszyć.Wybór należy do Ciebie. Św. Paweł napisał "Radujmy się bracia w Panu, powiadam, radujmy się".


Więcej listów:

zadaj pytanie...