nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 27.08.2007 19:35

wtorek, 28 sierpnia, 2007r.

Hau, Internauci!
Wciąż czuję ślady po zębach czarnego labradora. Rodzina już pewnie zapomniała o tym przykrym wydarzeniu. Pani obejrzała ranę, stwierdziła, że nie jest głęboka. Staram się być wesoły, ale pogryziony kark jednak mnie boli. Dlatego kulę ogon, chowam się w budce i śpię. Podczas dzisiejszej drzemki śniłem, że to ja zatopiłem kły w skórze tamtego psa. Obudziłem się w lepszym humorze. Paulina z Jadzią właśnie wróciły z zakupów. Przyniosły zeszyty i różne drobiazgi, których nie wolno mi ruszać. Ja też dostałem prezent- kolorową piłkę. Wybiegliśmy zaraz do ogrodu, by się bawić. Funia z parapetu zezowała w stronę mojej zabawki. Dziewczyny opowiadały pani Marii o centrum handlowym, w którym przesiedziały dzisiaj tyle godzin. Chłopcy wyjrzeli ze swojego warsztatu, posłuchali i stwierdzili, że siostry mogłyby iść jutro jeszcze raz i kupić dla nich zeszyty. Dziewczynom aż się oczy zaświeciły z radości. O tak, pójdą, mogą też prznieść jakiś drobiazg dla Funi. Moim zdaniem to zupełnie zbędny wydatek. Podskoczyłem do góry, by zaprotestować, ale znowu boleśnie poczułem moją ranę. Uciekam do budki. Cześć. Tobi.


  • Poprzednie dni:.
  • « 1 »
    oceń artykuł Pobieranie..