publikacja 28.11.2025 11:29
Żyjący na wolności orangutan spędza wiele lat pod opieką matki. Gdy ją opuszcza, zna prawie 250 jadalnych roślin i zwierząt i wie, jak je zdobywać i przetwarzać.
Orangutany nie są w stanie opanować właściwej dla swojego gatunku złożonej diety bez wiedzy kulturowej – ustalili naukowcy publikujący na łamach pisma „Nature Human Behaviour”.
Jak wykazali naukowcy z Instytutu Maxa Plancka (Niemcy) oraz ich współpracownicy, żaden samotny orangutan nie mógłby osiągnąć tak rozległej wiedzy metodą prób i błędów. Konieczne są lata obserwacji i eksploracji wspólnie z innymi orangutanami.
W znacznie większym stopniu dotyczy to ludzi - aby przetrwać i właściwie funkcjonować jako gatunek, musimy poznać zarówno lokalne zwyczaje, jak i umiejętności niezbędne do projektowania innowacji, nowych narzędzi czy urządzeń. Pojedynczy człowiek nie jest w stanie samodzielnie wytworzyć od podstaw nawet części tego rodzaju wiedzy. Kultura kumuluje się w wyniku innowacji wielu osobników.
Do tej pory nie było jasne, czy podobne procesy zachodzą w przypadku dziko żyjących gatunków innych niż człowiek.
Międzynarodowy zespół naukowców zbadał, czy różnorodność diety dzikich orangutanów przekracza to, co pojedynczy osobnik mógłby nabyć samodzielnie w odpowiednim czasie.
Zespół chciał się dowiedzieć, czy młode orangutany potrafią samodzielnie poznać pełny zestaw jadalnych gatunków roślin i zwierząt, zanim w wieku około 15 lat osiągną samowystarczalność – czy muszą uczyć się tych informacji od innych.
Autorzy badania wykorzystali obszerne dane obejmujące 12 lat codziennych obserwacji zachowania dzikich orangutanów sumatrzańskich, żyjących w lasach bagiennych Suaq Balimbing w Indonezji. Zachowanie małp rejestrowano co kilka minut.
Jednak nawet tak obszerny zestaw danych nie wystarczył. Naukowcy nie mogli codziennie śledzić orangutanów przez wiele lat dorastania, rejestrując jednocześnie wszystkie ich możliwości uczenia się. Zespół musiał stworzyć scenariusze, w których młode orangutany byłyby w miarę dorastania odcinane od różnych typów interakcji społecznych. „Nigdy nie zrobilibyśmy tego dzikim orangutanom” – zaznaczył Howard-Spink.
Wykorzystując codzienne migawki danych z życia rzeczywistego, Howard-Spink zbudował model symulacyjny, który odtwarzał życie orangutanów od urodzenia do osiągnięcia dojrzałości w wieku piętnastu lat. Model uwzględniał trzy kluczowe zachowania społeczne, które miały wpływać na rozwój diety orangutanów: obserwowanie z bliska innych osobników podczas ich posiłku w lesie (zachowanie zwane „podglądaniem”); przebywanie w bardzo bliskiej odległości od innych orangutanów, które żerowały (co zwiększało prawdopodobieństwo eksploracji podobnych pokarmów); lub po prostu bycie kierowanym do odpowiednich miejsc żerowania, bez dalszego kontaktu społecznego.
Kiedy dostępne były wszystkie trzy rodzaje uczenia się społecznego (stan najbardziej zbliżony do dzikich osobników), symulowane orangutany stosowały dietę podobną do diety dorosłych osobników – około 224 rodzajów pożywienia – mniej więcej w tym samym wieku co dzikie orangutany. Te podobieństwa między modelem a dzikimi osobnikami potwierdziły zdaniem autorów dokładność symulacji i jej przydatność w praktyce.
Howard-Spink zaczął następnie pozbawiać symulowane orangutany dostępu do różnych interakcji społecznych. Samo odcięcie obserwacji z bliskiej odległości (podglądania) miało wyraźne następstwa: symulowane orangutany rozwijały dietę wolniej i osiągnęły zaledwie 85 proc. pełnego „jadłospisu” dzikich osobników w wieku dorosłym. Jednak usunięcie zarówno obserwacji z bliskiej odległości, jak i powiązań z bliskim sąsiedztwem drastycznie zawęziło dietę symulowanych małp człekokształtnych – nigdy nie osiągnęła ona zakresu jaki mają dzikie osobniki dorosłe, a jej rozwój zatrzymał się na długo przed końcem okresu dojrzewania.
Dorosłe orangutany są zazwyczaj samotnikami - co sprawia, że ich długie dzieciństwo jest cennym oknem na transmisję kulturową. „W naturze stała obecność matki i przelotne kontakty z innymi osobnikami mają kluczowe znaczenie dla nauki i rozwoju orangutanów we wczesnych latach życia” – podkreślił Schuppli. - "To mająca kluczowe znaczenie praktyka, która toruje drogę do niezależności".