Wkrótce kanonizacja Carla Acutisa

Kanonizacja odbędzie się w niedzielę 7 września na Watykanie. Razem z nim nowym świętym zostanie ogłoszony inny młody Włoch, Pier Giorgio Frassati.

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst, który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących.

W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską.

„Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” – powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Carlo przez otoczenie był uważany za przyjaznego, otwartego i godnego zaufania. Jednak według ks. Elbertiego, to nie jego umiejętności były najważniejsze, ale wewnętrzną postawę: „To, co odróżnia Carlo od wielu jego rówieśników, to jego wczesna i głęboka relacja z jedną osobą – Jezusem Chrystusem”.

Dwie rzeczy znajdowały się w centrum tej duchowości Carlo: Eucharystia i nabożeństwo do Maryi. Codziennie chodził na Mszę Świętą i spędzał długie okresy czasu na cichej adoracji przed tabernakulum.

Ważne miejsce w jego życiu zajmowała również Maryja. Wielokrotnie poświęcał Jej swoje życie, codziennie odmawiał Różaniec i radził innym, aby robili to samo. Kiedyś powiedział do swoich przyjaciół: „Różaniec jest najkrótszą drabiną do nieba”.

Życie Carlo zakończyło się wcześnie i szybko. W październiku 2006 roku zdiagnozowano u niego szczególnie agresywną formę białaczki. Pomimo ciężkości choroby, do końca zachował pewność siebie. „Ofiaruję Panu wszystkie cierpienia, które muszę znosić – za Papieża i za Kościół, abym nie poszedł do czyśćca, ale prosto do raju” – powiedział.