Niewielki pokrowiec toczył się w dół po stromym zboczu. – Świetna zabawka – pomyślał lisek i czym prędzej za nią popędził.
Każdej wiosny staram się poświęcić nieco czasu na obserwowanie młodego pokolenia lisów. Zdrowe, najedzone zwierzątka dużo czasu spędzają w otoczeniu bezpiecznych nor, oddając się najróżniejszym zabawom i figlom, w ten sposób umilając sobie oczekiwanie na kolejny powrót mamy z polowania…
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.