nasze media Mały Gość 04/2024

Adam Śliwa

dodane 17.06.2022 17:13

Hulaj głową, nie nogą

Od lat znana jako zabawka dla najmłodszych, od niedawna śmiga jako nowy pojazd.

Gdy poczciwą hulajnogę wyposażono w  elektryczny silnik, stała się świetnym pojazdem także dla dorosłych, idealnym do szybkiego przemieszczania się w zatłoczonych miastach. Spore zamieszanie wprowadziły jednak e-hulajnogi. Nieco ponad rok temu w przepisach ruchu drogowego taki środek lokomocji jak hulajnoga elektryczna czy UTO (Urządzenia Transportu Osobistego) nie istniał. A to oznaczało, że hulajnogi mogły jeździć wszędzie – w dodatku bez ograniczeń co do prędkości. Jadący na hulajnodze traktowany był trochę jak pieszy. Jednak seria różnego rodzaju wypadków, najczęściej potrąceń pieszych, i coraz więcej hulajnóg na drogach, chodnikach i w parkach sprawiły, że pojawiły się nowe przepisy. Od 20 maja 2021 roku e-hulajnoga to pojazd a osoba na niej to kierujący – tłumaczy sierż. szt. Damian Sokołowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..