Energia, która nigdy się nie skończy, to marzenie naukowców na całym świecie. Czy to w ogóle możliwe?
Pod koniec lipca tego roku w centrum badawczym Cadarache na południu Francji ruszył montaż największego na świecie reaktora fuzyjnego, czyli tokamaka ITER. W budowę zaangażowały się USA, Rosja, Chiny, Indie, Japonia, Korea Południowa i Unia Europejska, a więc także naukowcy z Polski, a konkretnie z Politechniki Łódzkiej. Czy fuzja termojądrowa zrewolucjonizuje cały świat, dowiemy się za 25, 50, a może dopiero za 100 lat.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.