Katolicy kontra zombie
YAXZONE / CC 2.0

Katolicy kontra zombie

Komentarzy: 4
PAP

publikacja 27.10.2010 14:27

O katolickiej ofensywie przeciwko obchodom Halloween we Włoszech pisze w środę dziennik "Corriere della Sera". Wśród przykładów wymienia inicjatywę ruchu katolickiej włoskiej młodzieży "Papaboys", który ogłosił Holyween - święto świętych.

W Genui, gdzie arcybiskupem jest przewodniczący Konferencji Episkopatu Włoch kardynał Angelo Bagnasco, tamtejsze muzeum Kurii zapowiedziało na sobotę jako przeciwwagę dla niedzielnych obchodów Halloween zwiedzanie miejsc, związanych z chrześcijańskimi tradycjami miasta.

Współpracujący z Watykanem ruch "Papaboys" za pośrednictwem portali społecznościowych Facebook i Twitter zachęcił do obchodów Holyween, czyli swoistej "uroczystości świętych".

Jej inicjatorzy zaapelowali, by w odpowiedzi na "noc czarownic i zombie" parafie i wierni wystawili 31 października w oknach portrety świętych i błogosławionych, na przykład Ojca Pio i Matki Teresy z Kalkuty. Pomysł ten poparły parafie w 30 włoskich miastach, między innymi w Palermo, Padwie i Rawennie, a także Citta di Castello, gdzie w niedzielę kościół ma być otwarty przez całą noc.

1 listopada w Rzymie odbędzie się natomiast "Wyścig świętych", dobroczynny maraton, organizowany już po raz trzeci przez salezjanów, również jako alternatywa dla Halloween.

Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
  • michzol
    27.10.2010 14:42
    Świetnym pomysłem byłoby organizowanie przez rodziców z jednej parafii balów wszystkich świętych. Czyli dzieci przebierałyby się za znanych świętych, organizowany byłby konkurs na najlesze przebranie (nie tylko liczyłby się strój, ale także wiedza dziecka na temat danego świętego czy błogosławionego), byłby zabawy, tańce itp. Myślę, że byłaby to najlesza odpowiedź na dziwactwa w stylu Halloween (które podobno wywodzi się z tradycji chrześcijańskiej. nawet jeśli tak jest, to dzisiaj nie ma już z chrześcijaństwem nic wspólnego. jest to raczej święto na cześć szatana...). Warto o tym pomyśleć. Niestety w Polsce z radosnego święta Wszystkich Świętych, (gdy należy myślami podążać ku niebu, wiecznemu szczęściu, wspominać tych, którzy są już blisko Pana Boga i poprzez modlitwę poamagają nam dojść do świętości) zrobiliśmy coś na kształt pogrzebowej stypy. Oczywiście należy pamiętać o duszach w czyśćcu cierpiących. Tylko, że wydaje mi się że sporo osób, zwłaszcza tzw. wierzących- niepraktykujących, nie zdaje sobie sprawy, że nawet najlepiej posprzatany grób, najpiękniejsze nagrbki z marmuru, świeże kwiaty i najmodniejsze znicze, nic nie poamagą tym, którzy czekają aby wejść do Królestwa Bożego. Im potrzbna jest modlitwa, zwłszcza msza św. i przyjęta w ich intencji Komunia Św., czy uzyskanie dla nich odpustu. Pogrzeby, groby, znicze... to wszystko jest dla nas, pielgrzymujących jeszcze tutaj na ziemi. Dusze w czyśćcu potrzebują MODLITWY!!!
  • Nab
    27.10.2010 14:44
    Znakomity pomysł. Uważam, że nalezałoby popularyzować takie akcje i u nas, a każdy katolik w Polsce również powinien odpowiedzieć obrazami świętych na wydrazone dynie niekatolików.
  • QWERTY
    27.10.2010 15:38
    Smoki , malpy i inne stworki nie bylyby potrzebne, gdyby rodzice naprawde byli odpowiedzialni za wychowanie do wiary swojego dziecka/ dzieci. Niestety zdecydowana wiekszosc rodzicow nie ma pojecia o podstawowych prawdach wiary a co dopiero wytlumaczyc dzieciom Ewangelie z Mszy sw. Sami jej nie pamietaja, bo traktuja Msze sw. niedzielna jak obowiazek tradycje a nie spotkanie z Bogiem.

    Jesli to dziala to ja jestem ZA
Dyskusja zakończona.