nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 14.05.2020 09:27

Rachunek nie tylko sumienia

Paragon drukowany w sklepie swoje korzenie ma znacznie głębiej, niż się wydaje. Ceny i ilości produktów zapisywano już w starożytności.

Rachunkowość to jeden z najstarszych działów ekonomii. Człowiek dość szybko odkrył, że powinien jakoś utrwalić niektóre ważne informacje, by ich nie zapomnieć. Zaczęto więc liczyć i zapisywać, jakie ilości zboża mieszczą spichlerze czy ile i jakie towary sprzedali kupcy. Przodowali w tym Włosi. Ojcem nowoczesnej rachunkowości był Wenecjanin, zakonnik Luca Pacioli. W 1491 roku opisał, jak prowadzić inwentarze, bilans obrotów oraz rachunki zysków i strat. Równocześnie szukano sposobów, by ułatwić sobie proste działania na dodawanie, odejmowanie, dzielenie i mnożenie.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..