nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 25.02.2018 15:00

Decyzja o szczęściu

Martwię się o przyjaciółkę. Miała szczęśliwe dzieciństwo, ale teraz dzieje się wiele zła. Jej rodzice są po burzliwym rozwodzie. Mieszkała z mamą, teraz z ojcem, ale on zachowuje się strasznie, ciągle szantażuje, straszy, chyba prowadzi swoją grę wobec byłej żony. Przyjaciółka chodzi do specjalisty, ma też nas- przyjaciół i chłopaka, lecz jest nieszczęśliwa. Jak jej pomóc? Przyjaciółka

Przyjaciółka miała szczęśliwe dzieciństwo. Mów jej o tym, pytaj o jakieś wspomnienia. Niech ona wie że mnóstwo Waszych rówieśników miało i ma złe dzieciństwo, czasami straszne. A dzieciństwo to fundament. Ona ma mocny fundament. Niech jej daje moc do przetrzymania problemów.
Wielkim plusem jej życia jest to, że ma przyjaciół, chłopaka. Przecież wiele Waszych rówieśniczek jest całkiem samotnych.
Rozwody w rodzinach są coraz powszechniejsze. To straszny ból dla dzieci, nawet dojrzałych, ale trzeba żyć.
Szczęście to kwestia DECYZJI. Można być dziecinnie szczęśliwym, gdy wszystko sie układa. Ale ludzie dojrzali potrafią zdecydować, że czują się szczęśliwi, bez względu na to, co się dzieje. Przecież i tak zawsze jest za co dziękować. Nie żyjemy w czasach wojny, głodu, kataklizmy wciąż nas omijają.
A gdy dotyka nas cierpienie, to możemy być pewni, że Bóg to rozumie i jest blisko nas. Bo Jezus zgodził się żyć jako człowiek i przeżył przez 33 lata mnóstwo problemów, a na koniec straszliwą śmierć. Podobnie Matka Boża. Po ludzku patrząc, miała nieudane życie. Dlatego mimo strasznych kłopotów można cieszyć się drobiazgami, promykami dobra. Ale czas dziecięcej radości po prostu minął. On już nie wróci, będą chwile wielkiego szczęścia, ale będzie też wiele malutkich dobrych spraw i warto je doceniać. Jesteś świetną przyjaciółką, próbuj optymizmem i entuzjazmem zarazić przyjaciółkę. .

Zadaj pytanie:

kochaneproblemy@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..