A w nim „Prawo jazdy po torze”, czyli młodzi kierowcy F1.
Kiedy Robert Kubica ścigał się bolidem Formuły 1, oni wsiadali do małych gokartów i każdy z nich wyobrażał sobie, że... jest Kubicą.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.