nasze media Mały Gość 04/2024

Piotr Sacha

dodane 13.02.2018 09:47

Megażółw

Kiedy kończy sto lat, zaczyna drugą młodość. Ma coś ze słonia i… własny archipelag.

Był marzec 1535 r. Biskup Panamy płynął z załogą do Peru, kiedy silny prąd morski porwał jego statek na nieznane wody. Po długim czasie ojciec Tomás de Berlanga ujrzał nieznany ląd. Przywitały go… żółwie olbrzymy. – Galápago? – mógł zdziwić się ich rozmiarem. Galápago to po hiszpańsku żółw. Na wyspach Galapagos do dziś mieszkają żółwie wielkie jak słoń... A raczej jak słoniątko.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..