nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 23.04.2015 21:22

czwartek, 23 kwietnia, 2015r.

Hau, Przyjaciele!

Wieczorem będzie msza święta w intencji księdza Wojtka, czyli dla mnie sprawa zakazana. Ale po południu Paulina zbiegła do ogrodu, gdzie Marysia, Zuzia i Wojtuś mieli ciągle drobne spięcia. Akurat energia tryskała z mojej młodej Pani i oto zaczęło się przedstawienie. Św. Wojciech walczył z różnymi przeciwnościami. Co chwilę inne dziecko odgrywało główną rolę. Siadali w altanie, Paulina im opowiadała fragment burzliwego życiorysu i zaraz była inscenizacja. Kompletnie się w tym gubiłam, już nie wiedziałam, na kogo szczekać, kogo bronić. A to mieszkańcy Pragi wyrzucali właśnie swojego biskupa, a tu król Bolesław zapraszał Wojciecha na swój dwór, a tu już św. Wojciech wybierał się na północ Polski, by ewangelizować Prusów. Za chwilę już msza na wyspie i strzały z łuków.  Dziewczyny świetnie rozumiały, co się dzieje, ale mały Wojtuś i ja zepsuliśmy kilka scen. Na szczęście dobry humor Pauliny sprawił, że były wybuchy śmiechu zamiast krytyki.  Nagle zabawa została przerwana, bo za płotem ukazał się ksiądz Wojtek i wszyscy rzuciliśmy się z życzeniami. Cześć, Astra

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..