Lubi śpiew ptaków, muzykę i pekińczyka Parysa. – Jest przekochanym dzieckiem – mówi mama
W środku miasta, przy samym rynku w Ostrowie Wielkopolskim mieszka Martynka Fahner. Razem z rodzicami – tatą Sebastianem i mamą Dorotą oraz starszą siostrą Sandrą. Adres się zgadza. Dzwonimy. – Zapraszam – słychać miły głos w domofonie. – Proszę przejść na podwórko.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.