nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 22.03.2013 22:45

Mój papież

Gdy piszę ten krótki list, jestem wzruszona, bo patrzę na materiały video z papieżem Franciszkiem. Już go kocham... Zostałam kupiona. Błogosławieństwo niepełnosprawnego - pięknem to poruszyło mnie najbardziej. Potem błogosławieństwo wiernych po Mszy w jednym z watykańskich kościołów, równie wzruszające. Ujął mnie tym, że jedna pani, jak się okazało, jest w ciąży, a papież pochylił się i uczynił nad jej brzuchem znak krzyża. Czy można otrzymać lepsze błogosławieństwo dla nowego życia? Niesamowite, jak został przyjęty. Jedni całują w rękę, inni po prostu obejmują jak przyjaciela,całują w policzek. Babki, oczywiście, płaczą ze wzruszenia, przynajmniej niektóre, a i mi niedużo brakuje, choć tylko oglądam na youtubie. Ale czy można się nie wzruszyć, widząc tyle ciepła bijącego od jednego człowieka?

 jestem wzruszona, bo patrzę na materiały video z papieżem Franciszkiem. Już go kocham... Zostałam kupiona.
Maturzystka
Nie dziwi mnie to, bo i ja go pokochałam. I to chyba nawet przed ogłoszeniem Habemus Papam. Bo wciągniecie się w adopcję kardynała spowodowało poczucie wielkiej bliskości i odpowiedzialności. Znajoma modląca się za kardynała Bergolio cieszyła się jak szalona, że został wybrany, jakby należała do jego rodziny. Sądzę, że krąg ludzi modlących się nieustannie za Papieża Franciszka jest potężny. No i nieustannie może się powiększać, wystarczy zacząć.

Zadaj pytanie:

korepetycje@malygosc.pl

 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..