Mój siostrzeniec po I Komunii św. przygotowywał się do kolejnej spowiedzi. Wziął modlitewnik i zaczął przewracać kartki. Po dłuższej chwili poszukiwań nie wytrzymał i podszedł do mamy.
– Mamo, szukam i szukam i nie mogę znaleźć...
– A czego szukasz?
– No, gdzie są te propozycje grzechów...
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.