Swoją ministrancką służbę w Waksmundzie na Podhalu wspomina aktor Piotr Cyrwus.
9 Mszy w tygodniu
Ministrantem w kościele św. Jadwigi Śląskiej w Waksmundzie, niedaleko Nowego Targu, zostałem po I Komunii Świętej. Służyłem obowiązkowo na 9 Mszach w tygodniu… Codziennie na 7 rano. A w niedzielę na trzech kolejnych Mszach. Czasem też na Nieszporach.
Tak sobie to poukładał nasz ksiądz. Dziś się śmieję, że jeśli chodzi o obecność na Mszy, to mam bardzo dużo nadrobione.
Wtedy dla chłopaka była zaszczytem, że może służyć przy ołtarzu. Nie wszyscy mogli zostać ministrantami. Ksiądz wybierał tych, którzy dobrze się uczyli i dobrze zachowywali….
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.