W Hongkongu najtrudniej znaleźć miejsce. Na ulicy uda się usiąść, pod warunkiem że nie są to godziny szczytu. Zbudowanie czegokolwiek graniczy z cudem.
Wszystko dlatego, że na trochę ponad tysiącu kilometrów kwadratowych mieszka prawie siedem i pół miliona ludzi. A gdzie tu jeszcze zbudować gigantycznych rozmiarów lotnisko?
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.