nasze media Mały Gość 04/2024

Krzysztof Kwaśniewicz

|

MGN 07-08/2003

dodane 10.04.2012 12:55

Szybowcem do nieba

Piloci Steve Fossett i Einar Enevoldson (widoczni w kabinie poniżej) próbują wznieść się zwykłym szybowcem jak najwyżej. Na razie, 25 kwietnia 2003 roku, udało im się wzlecieć na wysokość prawie 13 000 metrów.

Próbują dalej, ale pogoda, która umożliwia tak wysokie loty, trwa tylko kilka dni w roku. Na razie więc koncentrują się na ćwiczeniach i doskonaleniu szybowca. Pomaga im w tym NASA i szereg firm związanych z lotnictwem i meteorologią.

Na wysokości 30 000 metrów nad poziomem morza jest zimno. Nie ma czym oddychać. Niebo jest granatowe, a gwiazdy na wyciągnięcie ręki. Czasem, bardzo rzadko ,można spotkać tam chmurę. Zbudowana jest z kryształków lodu albo bardzo schłodzonej wody. Ponieważ ma piękny, perłowy kolor, nazywana jest matką pereł. Grupa naukowców postanowiła zbadać to zjawisko. Nie jest to jednak łatwe, bo w stratosferze człowiek ma bardzo utrudnione warunki życia. Chyba że leci statkiem kosmicznym. Albo szybowcem.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..