Święta Gianna Beretta Molla

Święta Gianna Beretta Molla

Brak komentarzy: 0
MGN 03/2005

publikacja 20.03.2012 19:17

Zadowolona z życia, zawsze serdecznie uśmiechnięta. Gianna była szczęśliwą mamą i żoną. – To było widać w jej twarzy, w jej oczach, w uśmiechu – opowiada Pietro, żyjący dotąd jej mąż.

Dbała o swój wygląd. Zawsze gustownie i elegancko ubrana, do tego delikatny makijaż. Umiała się cieszyć życiem. Urokiem gór, podróżami, koncertami. Jeździła na nartach, malowała, grała na pianinie. Dobrze prowadziła samochód. Chodziła do kina i do opery. Bardzo lubiła tańczyć.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.