nasze media Mały Gość 04/2024

MGN 03/2005

dodane 20.03.2012 17:31

Trąd gratis

Gechazi z rozpaczą przyglądał się swemu odbiciu. Był trędowaty! Jego ciało było białe, jakby pokryte śniegiem. A przecież gdy zabierał srebro Naamanowi, dzielnemu wojownikowi, chciał tylko zapłaty.

Co prawda, to nie on a jego pan, Elizeusz, uleczył wodza Naamana z trądu. Ale Elizeusz nie wziął niczego w zamian. Dlaczego więc on, Gechazi, nie miałby zabrać dla siebie tych dwóch worków srebra? Przecież jego pan mógł wziąć pięć razy tyle za uzdrowienie. A teraz ten trąd... Kiedy doganiał rydwan Naamana, w myślach już wydawał srebro. Może nawet kupi winnicę i niewolników? Jeszcze to przemyśli.

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..