W salonach tatuażu trzeba zapłacić grube pieniądze, by na skórze mieć węża albo smoka. Koptowie tatuują sobie krzyże. Dla Jezusa.
Koptyjski chłopak z dumą pokazuje wytatuowany na ręce krzyż. – Taki tatuaż to rodzaj zobowiązania, by nie wyrzec się wiary w Jezusa – tłumaczy Stanisław Guliński, arabista. – Od małego ma im przypominać, kim są, że należą do Jezusa. Zwłaszcza wtedy, gdy przychodzi chwila słabości. A w Egipcie Koptowie do dzisiaj są prześladowani przez muzułmanów. Koptowie to nazwa nadana mieszkańcom Egiptu, przez Arabów.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.