Rogate, zwinne i czujne
fot. EDYTOR/ADRIAN GŁADECKI

Rogate, zwinne i czujne

Brak komentarzy: 0
MGN 03/2009

publikacja 17.01.2012 00:43

Kozice hasają po tatrzańskich turniach od tysięcy lat. Przez lornetkę można je czasem dostrzec z Zakopanego.

Był czas, że tatrzańskie kozice prawie zupełnie wyginęły. Nazywano je wtedy jeszcze dzikimi kozami. Dlatego w 1868 roku sejm uchwalił ustawę o ochronie dzikich kóz. A krakowski naukowiec Eugeniusz Janota napisał dokument „Upomnienie Zakopianów i innych Podhalanów, aby nie tępili świstaków i dzikich kóz”. – Imiennie wymieniono tam pięciu moich przodków – przyznaje Wojciech Gąsienica Byrcyn, kiedyś dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego, dziś kustosz działu przyrody w Muzeum Tatrzańskim.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
Pierwsza strona Poprzednia strona Następna strona Ostatnia strona
oceń artykuł Pobieranie..
Dyskusja zakończona.