nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 12.12.2011 23:35

wtorek, 13 grudnia, 2011r.

Hau, Przyjaciele!
Paulina i Kuba ostro się wczoraj pokłócili o dostęp do komputera.  Było to, jak zawsze, zupełnie niepotrzebne, bo mieli podobne zadania. Oboje potrzebowali jak najwięcej informacji na temat ogłoszenia stanu wojennego. Ale jedno drugiemu nic nie mówiło, tylko krzyczeli, Paulina się rozpłakała, Kuba ją przedrzeźniał, słowem- cyrk. Dopiero Pani ich wypytała i wtedy zrozumieli, ze mają w zasadzie wspólny cel. A pod wieczór przyszedł Dziadek i zrobili z nim wywiad. Gdy słuchaliśmy z Tobim o zomowcach patrolujących ulice miasta, o zakazie podróżowania, o godzinie milicyjnej, to brała nas zgroza. A psy? Z psami wolno było po 22.00 wychodzić? Jeśli nie, to śmiało stwierdzam, że szykany nas też dotknęły. Potem przyjechała Pani z Babcią, była wspólna kolacja i jeszcze więcej wspomnień. Kuba i Paulina wszystko notowali, wypytywali o różne szczegóły. Jedzenia brakowało. Puszek dla psów nie było. W sklepach pustki. Hm, jednak cieszę się, że żyję tu i teraz. Podjem sobie teraz zdrowo i pójdę spać. Cześć, Astra

 


 

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..