Bardzo nachalny kolega czeka na mnie, czy po kościele czy po szkole. To mnie tak strasznie irytuje. Patrzy się na mnie tak jakoś dziwnie. Jak z nim nie gadam, to od razu pyta, czy jestem na niego obrażona. Nie jestem na niego obrażona. Po prostu nie mam ochoty z nim gadać. Nie sprawia mi to żadnej przyjemności. Ale przecież tak mu nie powiem. Odprowadza mnie pod dom, chociaż nie cierpię jak to robi. On traktuje mnie jak swoją dziewczynę. Traktuje mnie jak swoją własność!. Mam go dość! Jest irytujący, wkurzający i psuje wiele moich planów. Ale nie mam pojęcia co z nim robić. Lubiłam go, a teraz nie cierpię go i wszystkiego co z nim związane! Gimnazjalistka, lat 15
W gimnazjum poznałam fajnego chłopaka, jest miły, zabawny, przystojny i wszyscy go lubią. Na samym początku wszyscy nasi znajomi twierdzili , że musimy być razem, że on mnie kocha itd. Czasem też powiedział mi coś miłego itp. A teraz on ma pełno koleżanek, z którymi chodził do podstawówki i czasem mnie jakby nie zauważa, powie coś niemiłego. Kiedyś myślałam, że to ten jedyny, ale nie zapytał mnie o numer telefonu ani ja nie mam jego (a do prawie wszystkich innych dziewczyn ma), nie pisze do mnie na fb ani nigdzie indziej ( a z wszystkimi innymi tak) , nie umówił się ze mną nigdzie. Podobno do wszystkich dziewczyn pisze , że są ładne i chce każdą zdobyć. Nie wiem co mam zrobić. 13-latka
Od ok. pól roku w moim życiu wydarza się dużo rzeczy połączonych ze sobą, jednym słowem - on. Wszystko zaczęło się na początku grudnia tamtego roku. Koleżanka zapoznała nas na zawodach, a potem co jakiś czas wpadaliśmy na siebie, co mnie bardzo cieszyło, a i jego chyba też, widziałam to jego spojrzeniu. Wnet minie rok od dnia, gdy się poznaliśmy. A teraz, niespodziewanie okazało się, że będziemy w jednej grupie w szkole językowej. Było zamieszanie z terminami i z nas utworzono nową grupę, więc pierwsze zajęcia mieliśmy we dwójkę. Jeszcze nigdy lekcja nie była tak wesoła i sympatyczna. Czy to przeznaczenie, czy to może być wola Boża, że on jest mimo woli coraz bliżej mnie? 14-latka
W tamtym roku na walentynki dostałam podpisaną laurkę z napisem "kocham cię" od chłopaka, którego dziewczyny powszechnie uważają za głupiego, ohydnego itp. A on potem często mi pomagał, uśmiechał się, a na dyskotekach prosił mnie do tańca. Teraz jego wygląd zaczął się zmieniać i przyznam, że teraz mi się podoba. Nikomu jeszcze tego nie powiedziałam. Moja przyjaciółka mówi, że go nie lubi, ale że niby on się w niej kocha, ale ja tego nie widzę. Nie wiem, czy wybrać przyjaźń czy... Dwunastolatka
Od razu zwróciłam uwagę na starszego kolegę, który jest bratem koleżanki. Niby się nie znamy oficjalnie. Tak bym chciała nawiązać z nim kontakt, czuję, że się zauroczyłam. Wiem, że to wartościowy chłopak, dobry uczeń. Gimnazjalistka, kl.I
Przyjaźnię się z koleżanką z 6-klasy, dużo ze sobą piszemy, żartujemy itd. ale nic nie rozmawiamy (w sensie ustnie). Ona jest starsza ode mnie o rok, ładna i znana. Znamy się od 6 lat, bardzo dobrze nam się pisze, ale czuję, że czuję do niej coś więcej. Nie wiem czy to zauroczenie(jeśli tak to dość długie), czy nie, a nie chcę myśleć, że mógłbym stracić taką ,,koleżankę". 5-klasista
Na rekolekcjach zbliżyłem się z jedną koleżanką. Bardzo dobrze się dogadywaliśmy, podoba mi się, byłem pewny, że w czasie roku szkolnego coś z tego wyniknie. Tymczasem powstała jakby bariera, nie wiemy, o czym ze sobą rozmawiać. I mnie i ją chyba też każda rozmowa męczy. Cała ta sytuacja jest głupia i denerwuje. Nie wiem, jak się zachować. A tu jeszcze inna koleżanka zapytała, czy ona mi się podoba Gimnazjalista.
Mam problem. Otóż zakochałam się w chłopaku. On jest o rok starszy. I nie wiem jak i czy w ogóle mu to powiedzieć. Koleżanka też się w nim zakochała. I co ja mam zrobić? Powiedzieć chłopakowi czy koleżance? Zrywać przyjaźń dla chłopaka? Proszę o pomoc. 10-latka
Od czwartej klasy kocham się w moim przyjacielu. Jakiś czas temu dowiedział się o tym i było mi wstyd. Teraz na każdej przerwie on podchodzi do mnie z zamiarem powiedzenia mi czegoś ważnego. Niestety, za każdym razem nie wypowiada ani słowa. Jest mądry. Bardzo mi na nim zależy. Chciałam bym się dowiedzieć, co chce mi powiedzieć. I czy odwzajemnia moje uczucie. Chcę się go o to zapytać, ale nie mam odwagi. Boje się, że wszyscy będą się śmiać. Szóstoklasistka
Jakiś czas temu koleżanka zdradziła mi, kto jej się podoba. To chłopak, którego obie znamy, ale ja bardziej, więc postanowiłam ich zaprzyjaźnić. Od tego czasu gadałam z nim na żywo. Ostatnio poprosił mnie, żebym mu coś wysłała na facebooku. Skorzystałam z okazji i rozkręciłam rozmowę. Od tamtego momentu zaczęłam często Z nim gadać na fb i zakochałam się w nim bez pamięci! Moja przyjaciółka nic nie wie. Nie wiem jak jej to powiedzieć. Boję się stracić przyjaciółkę, ale nie mogę zrezygnować z niego. Zakochana