Bardzo kocham moją sporo młodszą siostrę, ale niestety, jak cała rodzina, ja też na niej wyżywam, krzyczę na nią. Już mam wrażenie, że jest cicha i nieśmiała. Przykro mi, bo w domu na starszych , nerwowych, leniwych i wrzeszczących ludzi. Może jakieś medytacje mi pomogą, bym się wyciszyła? 14-latka
Mój brat szaleje na punkcie słodyczy. Zjada nie tylko swoje, ale i moje. Nie można ich w domu schować, bo zawsze znajdzie i zje. W dodatku nie przejmuje się tym specjalnie. Siostra
Mój starszy brat jest okropny. Pyskuje do rodziców, potrafi wyrzucić mnie z komputera, nie sprząta, śmieje się ze mnie, nie słucha mnie, dokucza. Gimnazjalistka
Moja mama nieustannie mnie krytykuje Gdy mi się coś nie uda w szkole, to zaraz zaczyna się gadanie, że ja sobie nie poradzę, że nigdzie mnie nie przyjmą, że nie zdam, że inni są lepsi. Mam niezbyt dobre oceny, a mama jeszcze mnie dołuje. Szóstoklasistka
Nie cieszę się na Święta, bo niedawno dowiedziałam się, że Dzieciątko nie istnieje, że to rodzice kupują prezenty, że bawili się moim kosztem. Jestem bardzo zła i rozczarowana, najlepiej, gdyby Świąt wcale nie było. 10-latka
Moja przyjaciółka jest bardzo zdołowana, bo ma mnóstwo problemów. Jej ojciec pije. W domu ciągle brakuje pieniędzy. Do tego jej mama, którą ona kocha i której pomaga jak potrafi, bywa nerwowa, krzyczy, nawet uderzy. Co mam mówić, gdy słucham żalów przyjaciółki? Gimnazjalistka
Moi rodzice mają już sporo lat, brat od dawna dorosły. Dla nich jest on ideałem. Usłyszałem niechcący, jak mówili, że nie dorównuję bratu za grosz. Ciągle mnie krytykują, porównują do niego, więc już nie rozmawiam, zamykam się w pokoju. Ale też uczę się, mam hobby, nawet zarabiam itd Nie wiem, jak wytrzymam z nimi do matury... Licealista
Mieszkam na wsi, ale wkrótce wyjeżdżam do miasta. Spoglądam wstecz i muszę skrytykować swoich rodziców, którzy wychowali nas głównie krzykiem, strachem przed karą, łamaniem naszej woli, poniżaniem i zmuszaniem głównie do modlitwy, praktyk religijnych. U nas czasami trzeba było w ramach kary iść na nabożeństwo. Moje młodsze rodzeństwo tu jeszcze zostaje. Surowość ojca jest okropna... Maturzystka
Nie mam i nigdy nie miałam problemów z nauką. Dla rodziców jest oczywiste, że będę studiowała ścisły kierunek. Tymczasem ja coraz bardziej czuję, że ciągnie mnie w kierunku artystycznym. Nie wiem, jak to im powiedzieć, jestem nieśmiała, mam niską samoocenę... Licealistka
Nigdy nie zawiodłam mamy, nie ma ze mną kłopotów, dobrze się uczę. A jednak mama coraz mocniej mnie kontroluje, sprawdza SMS-y, staje za mną, gdy piszę, komentuje, dyktuje, co mam napisać. Nie potrafię tego zmienić! Gimnazjalistka