W szkole mamy wiele nieporozumień między mną, najlepszą moją koleżanką oraz trzecią dziewczyną. Ona na przemian nam dogaduje. Mi mówi, że koleżanka ją bardziej lubi, jej, że ja mam lepsze koleżanki. Taka sytuacja trwa od początku podstawówki i mamy tego dosyć. 11-latka
Jestem zdziwiona niedojrzałością gimnazjalistów, którzy prowadzili niezbyt przyjemną dyskusję z księdzem uczącym religii. Ale dobrze, że przynajmniej przeprosili. Natomiast wiem też, że to media wykrzywiają opinie. U mnie w liceum, choć jesteśmy dojrzalsi, to nie brak mało pochlebnych zdań na temat Kościoła. Nadrzędne tematy to bogactwo Kościoła i pedofilia wśród księży. Jasne, że Kościół nie zawsze był, jest i będzie kryształowy, ludzie go tworzący, wszyscy wierni - świeccy i duchowni - ciągle popełniamy błędy, ale to wciąż jest Boży Kościół. Mimo młodego wieku spotykałam różnych księży - większość z nich to bardzo dobrzy kapłani i po prostu "równi goście"... Licealistka
Przeprosiliśmy księdza za nasze zachowanie na ostatniej lekcji religii. Na szczęście, ksiądz się na nas nie gniewał. Powiedział, że nie jest nastolatką, która się o wszystko obraża. Kamień spadł nam z serca, bo wiemy, że na ostatniej lekcji przesadziliśmy w krytyce Kościoła. Nasze pokrzykiwania były okropne, argumenty głupie, wszystko wyszło okropnie. 14-latka
W szkole mamy wiele nieporozumień między mną, najlepszą moją koleżanką oraz trzecią dziewczyną. Ona na przemian nam dogaduje. Mi mówi, że koleżanka ją bardziej lubi, jej, że ja mam lepsze koleżanki. Taka sytuacja trwa od początku podstawówki i mamy tego dosyć. 11-latka
Poznałam na rekolekcjach fantastycznego chłopaka, świetnie się dogadywaliśmy. Niestety, mieszkamy bardzo daleko od siebie. Na pożegnanie poprosił mnie o adres, a ja dałam niechętnie. Bo kiedyś z innym kolegą przez jakiś czas pisałam listy, ale potem kontakt się urwał. Nie chcę po raz kolejny smucić się w powodu takiej sytuacji. Gimnazjalistka
Bardzo spodobał mi się kolega z klasy i nie wiem, jak mu to powiedzieć. Nie mam pojęcia, czy i ja mu się podobam. 14-latka
Moja przyjaciółka ma niską samoocenę i z tego powodu nieraz mam jej dosyć. Bo gdy na przykład zdałam za pierwszym razem egzamin na prawo jazdy, to powiedziała kilka złośliwości na ten temat, skupiła się na tym, jak jej instruktor się nią zachwycał. Ciągle słyszę, że ona się nie uczy i pojęcia nie ma, skąd te dobre oceny. Teraz, gdy rośnie napięcie przed maturą, chyba zacznę unikać kontaktów. Maturzystka
Mieszkam we wiosce sama, koleżanki w sąsiedniej. Niestety, mama mnie nie puszcza na spotkania z nimi. Pytam, proszę, już mam nadzieję, a tu nic z tego. Nie chcę tak żyć bez koleżanek, spotkania tylko w szkole. 13-latka
Jest w klasie chłopak, z którym się świetnie dogaduję, mamy wiele wspólnych tematów. Niestety, on jest miły dla wszystkich i powszechnie lubiany. Dlatego męczy mnie zazdrość, gdy on żartuje z innymi koleżankami. One są wredne i przez to jestem zła, one są popularne o wiele bardziej niż ja. Stąd zazdrość. Gimnazjalistka, kl. I
Dziś na religii przegięliśmy. Zawsze z księdzem żartuję, czasem trochę przesadzam. Dzisiaj było widać, że ksiądz jest zdenerwowany. A my zaczęliśmy wielką dyskusję na temat finansów Kościoła. Teraz wydaje mi sie to przerażające. Dlaczego tak głupio mówiłam, nie reagowałam? Wszyscy pokłóciliśmy się z księdzem, a jutro religia i nie mam pojęcia, jak się zachować. Gimnazjalistka