Lubię stać z przodu
O obowiązkach ministranta, opłatku z prymasem Wyszyńskim i walce o dzwonki opowiada telewizyjny prezenter pogody Tomasz Zubilewicz
MAŁY GOŚĆ: Dlaczego został Pan ministrantem?
TOMASZ ZUBILEWICZ: – W czwartej klasie namówił mnie kolega. Opowiadał, jak wygląda służba przy ołtarzu i o spotkaniach ministrantów poza ołtarzem.
Dziękujemy, że z nami jesteś
Masz subskrypcję? zaloguj się
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
Czytasz fragment artykułu
Subskrybuj i czytaj całość
już od 14,90 zł
Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI
«
‹
1
›
»
oceń artykuł
Najpopularniejsze
- Polscy motorniczowie wicemistrzami świata
- Papież podziękował za życzenia urodzinowe
- Cierpienie Maryi
- Patrzeć oczami serca
- Szklanka do połowy pełna
- Załącznik #9423862
- Wyślij kartę urodzinową papieżowi Leonowi
- Katowice mają nowego arcybiskupa
- Papieżowi brakuje prowadzenia samochodu
- Opowieść o świętym synu, Karolu Acutisie
