To jest obraz religijny. – Jak religijny, skoro nie widać na nim ani kościoła, ani choćby krzyża, ani w ogóle nic pobożnego? – zapytacie. – A skąd wiecie, że te dziewczyny nie są pobożne? – odpowiem.
Bo wiecie, chodzi o to, że autor tego obrazu chciał, żeby to malowidło „pobudzało swoją powagą najgłębszą refleksję religijną”. Czyli żeby ktoś, kto to ogląda, myślał o czymś dużo ważniejszym i większym niż zbieranie liści, bo dotyczącym spraw wiecznych.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł