nasze media Mały Gość 04/2024
  • Student
    10.03.2016 14:16
    Pragnę Państwa ostrzec przed Wyższą Szkołą Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu założoną przez ojca Tadeusza Rydzyka.
    Będąc studentem studiów stacjonarnych nie otrzymałem pomocy od rektora Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu ojca Zdzisława Klafki. Ojciec rektor obiecał mi pomoc na miejscu. Przez trzy tygodnie czekałem na informacje od ojca w sprawie lekarza. Niestety ojciec zbagatelizował moją prośbę i niemalże po miesiącu musiałem wrócić do domu się podleczyć. Pomimo zdanego pierwszego semestru nikt z uczelni nie chciał dać mi urlopu dziekańskiego. W wielu uczelniach w Polsce można wziąć taki urlop po zdanym pierwszym semestrze tutaj tego nie można było zrobić. Co więcej do ojca rektora w żaden sposób nie można się dodzwonić jest nieuchwytny. W wyznaczone godziny we wtorek często zamiast studentów przyjmował innych gości. Jest to bardzo przykre postępowanie biorąc pod uwagę, że za uczelnia trzeba płacić rocznie przeszło 3000 zł plus akademik i życie. Moje problemy rozpoczęły się we wrześniu, kiedy podchodziłem do egzaminu z etyki z księdzem Tomaszem Dudkiewiczem. Po drugim egzaminie nie chciał mnie więcej pytać i z butą oraz arogancją powiedział, że więcej szans nie dostane, bo się nie nauczę. Inny student dziennikarstwa warto to pokreślić pupilek władz uczelni podchodził do egzaminu u ks. Dudkiewicza 11 razu!!! To pokazuje, że student studentowi nie równy. Co więcej po egzaminie poszedłem do prodziekana Pawła Pasionka, który wprost straszył mnie wyrzuceniem z uczelni jeśli do końca września, a więc w terminie nie zaliczę pozostałych 6 przedmiotów. Pomimo moich trzech zwolnień lekarskich Pasionek z pogardą straszył mnie wykreśleniem z listy studentów. Moją groźbę wyrzucenia mnie z Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej przeszedłem na pierwszy rok. Uczelnia nie chciała przedłużyć mi sesji tylko mówiła, że na pierwszym roku będzie mi łatwiej. W listopadzie dowiedziałem się, że jeden kolega z koleżanką z dziennikarstwa zdawali egzaminy jeszcze w listopadzie. Tego było już za wiele i poszedłem do Pawła Pasionka dlaczego mnie tak źle potraktował, a inni studiują na innych warunkach i mogli zaliczać jeszcze w listopadzie. Z pogardą naskoczył na mnie mówiąc czy ja nie jestem jakimś szpiegiem. Następnego dnia zrezygnowałem ze studiowania w WSKSiM. Ta pogardą, wyższość tych ludzi nad innymi ludźmi. Jakoby byli kimś wyjątkowymi, bo są z uczelni Radia Maryja. Ta uczelnia nie stworzy żadnej elity jedynie ludzi zainfekowanych poglądami ojca Rydzyka, który swego czasu obraził Marie Kaczyńską od czarownicy, obraża gejów i wszystkich tych, którzy są z nim nie po drodze. Hotel Akademicki to bardzo dobre miejsce do studiowania jeśli chodzi o warunki natomiast wścibskie kobiety na recepcji, ciągle kontrole po 23 i głupie komentarze tych pań powoduje, że człowiek nie chce tam mieszkać. Do tego podły kierownik Krzysztof Bautro.Co roku jest coraz mniej studentów. 3 lata temu na listach dziennikarstwa i komunikacji społecznej było 120 osób. Teraz jest ponad 30. Na kulturoznawstwie jest ponad 10. Na informatyce tylko 8! Natomiast na politologi zaledwie 6! To pokazuje, że od lat w WSKSiM panuje równia pochyła. Od lat coraz mniej młodych ludzi wybiera tą uczelnie. Każdy może wyobrazić sobie co będzie za kilka lat. Warto wspomnieć o opłatach za semestr, która wynosi 1700 zł. Trzeba zapłacić całą kwotę od razu. Nie tak jak na innych uczelniach, w których mamy możliwość zapłaty w miesiącach. Ostrzygam młodych ludzi przed reklamami tej szkoły. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Szkoda czasu i nerwów. Są lepsze uczelnie. Tą radzę omijać z daleka.
    doceń 3
  • Maluczki
    11.03.2016 13:03
    Napisał Ksiądz swój tekst dla zakpienia sobie z o. Rydzyka?
    Inaczej chyba nie zamieściłby Ksiądz tego anonimowego paszkwilu na WSKSiM.
    Jeszcze Ksiądz ochrania ten paszkwil przed krytyką!
    doceń 0
  • Fiedler
    13.03.2016 00:44
    Ojej!ojej! Tak bym coś chętnie napisała......ale to nazwisko! ...ehhhhh nazwisko ok.!
    doceń 2
  • czytelnik
    13.03.2016 16:04
    Ale prawda was boli! Co za hipokryzja! TFU!!!
    doceń 2
Dyskusja zakończona.

Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.