Mi w gimnazjum też kiedyś dokuczała taka grupka "gwiazd" szkolnych (znani i lubiani chłopacy) Wyrzucali mi rzeczy z plecaka, wystawiali ławki za drzwi itp. Miarka się przebrała, kiedy mi wrzucili plecak do ubikacji. Oczywiście musieli pokryć wszystkie koszty związane z odkupieniem ksiązek, zeszytów, przyborów itd, jednak się niczego nie nauczyli i zaczęli mi jeszcze bardziej dokuczać. Zacząłem intensywnie trenować i po 3 miesiącach "przywódca" tej watahy naśmiewał się ze mnie, bo płakałem (a było to spowodowane żałobą po mojej babci). Nie wytrzymałem i wyprowadziłem mu kilka strzałów w twarz. Trafił do szpitala z silnym wstrząśnieniem mózgu i 3 wybitymi zębami. Dostałem naganę, ale przynajmniej miałem spokój z nimi do końca szkoły ^^.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji,
w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu.
Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11.
Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w
Polityce prywatności.
Ze względów bezpieczeństwa, kiedy korzystasz z możliwości napisania komentarza lub dodania intencji, w logach systemowych zapisuje się Twoje IP. Mają do niego dostęp wyłącznie uprawnieni administratorzy systemu. Administratorem Twoich danych jest Instytut Gość Media, z siedzibą w Katowicach 40-042, ul. Wita Stwosza 11. Szanujemy Twoje dane i chronimy je. Szczegółowe informacje na ten temat oraz i prawa, jakie Ci przysługują, opisaliśmy w Polityce prywatności.