nasze media Mały Gość 04/2024
dodane 30.05.2009 21:05

Sens życia trzeba odnaleźć

Podobał mi się chłopak. Uśmiechał się, zaczęliśmy trochę rozmawiać. Ale pojawiła się przebojowa dziewczyna i skupili się na sobie. Są już prawie parą. A ja cierpię, nie widzę sensu życia. Chcę go zapytać, czy mu się podobałam. Miałam takie plany, a teraz dno, nic mi się nie chce... Odrzucona 16-latka

Tak sobie myślę, że nie ma sensu tej sprawy jątrzyć. Nie pytaj go, czy mu się podobałaś. Bo może coś głupiego odpowiedzieć i będzie jeszcze bardziej przykro. Każda człowiek ma kilka tego typu wspomnień. Tylko o tym się po latach nie mówi. Nie wiem, czy można przejść przez życie bez takich upokorzeń. Dlatego w miarę możliwości weź sie w garść. Nie pokazuj smutku, raczej przeciwnie. Przez długi czas pisała do mnie zauroczona dziewczyna. Było jej ciężko, bo jej wybrany miał w tym czasie kilka dziewczyn. A ona w swej dobroci jeszcze w myślach życzyła mu szczęścia. Starała się z nim leciutko przyjacielsko rozmawiać. I czekała i cierpiała, ale jednocześnie potrafiła się uczyć, działać społecznie w wielu miejscach, być wulkanem aktywności. Z innymi chłopakami potrafiła żartować, tylko nie z nim. Nie szukała go, nie odezwała się pierwwsza. Zgodnie ze starymi zasadami czekała, aż on zacznie. Głęboko ukryła swoje uczucie. On widział roześmianą dziewczynę, otoczoną koleżankami, kolegami, zawsze czymś zajętą.
Nie piszę o tym, byś ją naśladowała, bo każdy jest inny, Jedyny i niepowtarzalny. Ale nie twierdź, że życie jest bez sensu. Nie znajduje się tak łatwo miłości. Ludzie coraz trudniej się dobierają. Więc zamiast się martwić, lepiej znaleźć jakąś swoją pasję, myśleć o czymś z entuzjazmem, bo wtedy
jest taki blask w oku, radość życia i to bardzo przyciąga innych. Bo każdy woli przebywać w otoczeniu osoby pogodnej, serdecznej, radosnej...
Nad sobą, nad swoim usposobieniem teraz pracuj. Miłość jest bardzo ważna w życiu, ale czeka sie na nią aktywnie, a nie ze smutną miną, bo się ją przestraszy...
To jest moje zdanie, wcale nie musisz mnie słuchać. Wyborów dokonujesz Ty i tylko Ty. Ja bym go o rozmowę nie prosiła. Ale robiłabym wiele, aby on sam zaczął się zastanawiać, czy dobrze zrobił, że odrzucił tę niezwykłą dziewczynę, jaką jesteś.



Więcej listów:






















zadaj pytanie...











« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..