Pod koniec czerwca i na początku lipca w Bieszczadach rodzi się najwięcej żubrów. Leśnicy szacują, że w tym roku na świat może przyjść 25-30 cieląt - poinformował w środę rzecznik prasowy Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie, Edward Marszałek.
"O tym, że zbliża się czas narodzin świadczy zniknięcie stad żerujących na łąkach. Cielne krowy skryły się już w przyległych olszynach. Na otwartych przestrzeniach pojawią się dopiero w końcu lata z kilkutygodniowymi już cielakami" - powiedział Marszałek.
Ciąża u żubrów trwa 256 dni. Każdego roku w Bieszczadach przychodzi na świat 25 - 30 młodych żubrów, pierwszy rok przeżywa ok. 20 sztuk. "Dane o wielkości potomstwa są szacunkowymi, ale opartymi na podstawie wieloletnich i bieżących obserwacji leśników" - zaznaczył rzecznik.
W Bieszczadach stoją dwa pomniki poświęcone żubrom. W Pszczelinach pomnik przypomina pojawienie się pierwszych osobników w 1963 r. Z kolei pomnik w Woli Michowej zbudowano, żeby upamiętnić kolejne stado, które dotarło tam w latach 70.
«
‹
1
›
»