Są bardzo kolorowe, ale bywają też niepozornie ubarwione. Zamieszkują lasy i zarośla, łąki i pola, rzeki i jeziora, a także miasta i wsie. Niektóre można zobaczyć i usłyszeć za oknem.
Z samolotu wysiadam około północy. Jest jasno jak w dzień. - Witamy na Islandii - uśmiecha się ksiądz Marek Zygadło.
Czy spotkaliście kiedyś prawdziwego łosia? Bo sztuczne łosie, owszem, można spotkać na naszych ulicach.