Zza kępy wysokich traw wyszedł potężny stary byk. Był tak blisko, że czuć było jego charakterystyczny zapach. Serce łomotało. Nacisnąłem spust migawki aparatu.
Pod wodą masz wrażenie, że nic nie ważysz. A 30 kg na plecach jest lekkie jak piórko. Dookoła cisza i spokój. Przed maską przepływają kolorowe rybki.
Tenisista Alexander Zverev miał w Parku Melbourne niezwykłego gościa.
DODANE 24.07.2015 13:53 załącznik
Kadzidłowo
Brzęczą wysoko nad nami, śmigają nad każdą imprezą, rejestrują festyny czy wyścigi. Potrafią jednak dużo więcej, niż tylko nagrać fajny film dla zabawy.
Jeśli masz doła i jest ci źle, spróbuj zaprzyjaźnić się z Józefem Egipskim. On dobrze wie, co to wielki i głęboki dół.
Aby poczuć się jak prawdziwy olbrzym z bajki, wystarczy odwiedzić warszawski Park Miniatur.
Rozgrzany piasek przyjemnie ogrzewał stopy budowniczych fortecy. Początkowo miały stanąć cztery okrągłe wieże, lecz Lidka stanowczo zaprotestowała. – Taki zamek to robota dla przedszkolaków. Stać nas na co najmniej sześć wież i mur obronny – po tych słowach odwróciła się na pięcie w stronę morza.