Z prawej strony patrzył na mnie Franciszek. Z lewej Barbara. Przy drzwiach czuwał Antoni. A wszyscy oni święci. Wiedziałem, że jestem w dobrym towarzystwie.
Mała księżniczka Franciszka cieszyła się, kiedy pod choinką znalazła zwyczajnego konika do zabawy. Książęcy rodzice bardzo dbają, by dzieci nie rozpieszczać kosztownymi podarunkami.
O patronie lub świętym, który jest bliski i często pomaga, opowiedzieli aktorka, wokalistka redaktor i zakonnik.